czwartek, 15 marca 2012

6 miesiecy za nami!

W ubiegła sobotę Julka skończyła 6 miesięcy!

Mogłabym znowu rozpisywać się jak to szybko czas leci, .... ale po co?!
Przecież to tylko dzieci rosną a rodzice wcale sie nie starzeją ;)!
Tej wersji będę sie trzymać :)!
Na wadze jest prawie 7,6 kg i nosimy ciuszki na 68 / 74 .
Julka jest bardzo komunikatywna i towarzyska - ale tylko do "swoich".
Niestety np babcia jest już "obca" (mieszkamy ~50 km od babci) i każda wizyta zabarwiona jest lekką paniką.
A jak już komuś (ciocia / wujek itp) przyjdzie do głowy wziąć Młodą na ręce to dopiero jest awantura! Na damskich rękach większa, na męskich tylko czasami.
Czy moje dziecię jest aspołeczne???
Moja mama uważa że powinnyśmy wychodzić "do ludzi" żeby oswajała się bo dzikus wyrośnie.
No kurcze, chodzimy na spacery kiedy tylko pogoda się nadaje, do sklepów bo jeść coś trzeba, nie unikamy nikogo (chyba ze chory) więc nie bronię dostępu do integracji społecznej!
Sądzę że jak przyjdzie "jej" czas (i będzie bardziej samodzielna w sensie poruszania się )  to  stanie sie bardzie towarzyska - z własnej potrzeby poznawania świata.

Jedzenie idzie nam super!
Opanowane są już indyki, króliki, cielęcina w rożnych wariantach warzywnych: marchew, ziemniaki, pietruszka, szpinak, dynia, kukurydza, groszek.
Spanie w nocy tez nam super wychodzi, jak juz padnie na dobre około 22 to do 8 jest cisza.
Potem jeszcze trochę ze mną przy cycusiu - 1-sze śniadanie i dzień Młodej zaczyna się dopiero około 9 .
Martwi mnie tylko ze w ciagu dnia nie bardzo spanie wychodzi bo pierwsza drzemka (najdłuższa) jest około 11-11:30 i trwa max to 13 a potem trafia nam się drzemka półgodzinna około 15-15:30 a potem to juz najczęściej nic.
To chyba troche za malo jak na takiego brzdaca ....

 

3 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że moja pociecha też będzie tyle spała co Twoja, nie ma się co niepokoić :) naprawdę zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń