czwartek, 29 marca 2012

Cukrowi mówimy stanowcze "NIE"!

Moje dziecię cukru nie jada - dziwne, prawda?
I to tak samo z siebie!
 
Ponieważ jakiś czas byłyśmy na specjalnym mleku tow ramach popołudniowej gotowej kaszki (która jest już z mm), jadłyśmy kleik ryżowy lub kukurydziany na tym mleku z owocami.
Kwarantanna mleczna minęła wiec pomyślałam że spróbujemy gotową kaszkę z owocami, akurat ....!
3 podejścia i kończyło się to robieniem na nowo kleiku z prawdziwymi owocami (lub słoiczkowymi bezcukrowymi).
Oczywiście spróbowałam gotowej kaszki - słodka ze nie wiem co!

Próby z biszkoptami w mleku też były - i też nic z tego, slodkie!
Być może konsystencja też była mało  fajna ?
W każdym razie zauważyłam ze zbyt slodkie rzeczy nie wchodzą.
I ciesze sie bardzo ;)!
 
 

2 komentarze:

  1. Popieram. Moja mała od urodzenia nie wie co to słodkie ani zbyt słone. I nie marudzi bo nie wie co to cukier. Czasem dostanie soczki, wiadomo kasza też dosładzana czy herbatki. Ale ja nie używam cukru w domu prawie wcale.

    OdpowiedzUsuń
  2. tez popieram:) a wszyscy wokol mowia "daj biszkopta,daj chrupke"itp. ja tez chce dziecko wychowac bez slodyczy i soli najdluzej jak sie da :)

    OdpowiedzUsuń